Weekend dla Seniorek!

 Sobotni mecz z Ostrowem pt: „Wysokie loty, słabe noty”

Nie wiem czemu tak jest ale pierwsza połowa dla naszego zespołu już od dłuższego czasu jest przykładem jak w piłkę grać się nie powinno. Niby wszyscy chcą, niby się starają a i tak nic nie wychodzi po myśli zawodniczek czy Trenera. Wysokie loty to tytuł nie bez powodu, kto był na meczu mógłby pomyśleć, że przyszedł na mecz badmintona-obrona górą, środek górą a napastnicy niczym Alonso w kosmos. Trzeba jednak powiedzieć, iż zawodniczki gości ustawiły przysłowiowy autobus co było jak się okazało nie lada wyzwaniem dla naszej drużyny. I tak zleciało 40min spotkania pełnych górnych piłek, niedokładnych podań, małej ilość angażu. Słaba nota po przerwie to wynik 0:0. Po drugim gwizdku dziewczyny z Kotwicy na szczęście zaczęły grać to co potrafią czyli wysoki pressing i tak zepchnęły cały zespół Ostrowa na własną połowę. Nie trzeba było długo czekać na bramki. Wynik otworzyła Ewa Weber a zaraz drugą bramkę strzeliła Natalia Michalska. Gra była pod naszą kontrolą, panował spokój. Weber i Michalska jeszcze raz trafiły do siatki a dołączyła do nich Justyna Dziabaszewska.